Tossa de Mar to piękne miasteczko na wybrzeżu oczywiście :) Płynąc do niego z Blanes mijaliśmy cudowne dzikie plaże i wybrzeża (ponoć Costa Brava to tam gdzie morze spotyka się z górami). A gdy dotarliśmy do portu ,,przywitał" nas ogromny zamek prawie na plaży! :) Chodząc uliczkami Tossy ma się wrażenie że to 'scenografia jak z filmu'. Niesamowite. Domy, uliczki, pomarańcze na drzewach, lokalne sklepiki szczególnie z owocami, rośliny przy domach... To wszystko otacza magia :)