2 tygodnie całkowitej laby...^^;)

W hotelu Medi Sea spędziłam 2 tygodnie. Wszyscy hotelowi goście mieli All Inclusive więc nie było żadnego problemu z jedzeniem czy drinkami przy basenach:) Od samego rana można było korzystać i z basenu i z morza - woda była bardzo ciepła. Oprócz tego była możliwość jazdy na wielbłądach z czego oczywiście skorzystałam. Przez cały dzień turystów bawili przy pierwszym basenie bawili Animatorzy, a więc turyści którzy wypoczywali przy morzu i na drugim basenie mieli spokój:) Animatorami była grupa Tunezyjczyków i 2 Polki którzy wymyślali przeróżne gry, zabawy, rozrywki dla wszystkich bez względu na wiek. Wieczorem dla dzieci było mini disco a o 11 zaczynało się Show przygotowane przez animatorów dla nieco starszych:) Wszystko było fantastycznie zorganizowane i czas tam płynął wspaniale i niestety bardzo szybko : )

Tunezja jest najbardziej "europejskim" krajem z pośród krajów Arabskich. Jest tam o wiele bezpieczniej niż np. w Egipcie gdzie autokary z turystami eskortuje się pod dużą ochroną policji. Turyści w Tunezji są postrzegani bardzo dobrze i miło - w końcu to oni przywożą im potrzebne pieniądze. Arabowie potrafią być baaardzo mili i... natarczywi. Podczas pobytu dostałam od nich kilka propozycji małżeństwa i kilkunastu randek i usłyszałam niezliczoną ilość komplementów. A wszystko dlatego że jestem biała i nie chodzę w chustach jak typowe muzułmanki. Na punkcie ich religii czyli Islamu nie wszyscy są praktykujący. Można znaleźć wielu "twardych" muzułmanów i muzułmanek którzy żyją zgodnie z zasadami modlą się 5 razy dziennie i kobiety chodzą całe pozakrywane tak że z twarzy zostają im tylko oczy nos i usta. Ale wielu jest też tych nie praktykujących. Krajobraz jest tam całkowicie inny niż w Europie. Klimat jest suchy i bardzo ciepły (czasami tylko przychodzą zimne wiatry od Sahary) więc rosną tam głównie palmy, ale można bez problemu spotkać jakąś inną roślinność. W morzu można spotkać pojedyńcze koralowce i kraby. A po plaży przechadzają się wielbłądy. Bardzo polecam wszystkim Tunezję. Wspomnienia z niej pozostają na zawsze;)

Komentarze (0)