W Neum spaliśmy 3 dni. Drugi dzień spędziliśmy na kamienistej plaży, popijając bambusa - czyli wino z coca - colą (smakuje całkiem nieźle). Płynęliśmy także motorówką po całej zatoce neumskiej i zwiedzaliśmy okolicę. Morze, widoki, pogoda podobne jak w Chorwacji a jednak nieco taniej i dlatego można spotkać tam całe tłumy Polaków :)